fbpx
błąd lekarski przy porodzieStrona główna
niedotlenienie noworodkaniedotlenienie okołoporodowe
zamartwica płoduzamartwica
niewspółmierność porodowaniewspółmierność porodowa
makrosomia
poród kleszczowyporód kleszczowy
poród vaccumvaccum
zielone wody płodowezielone wody płodowe
łożysko przodującełożysko przodujące
 odklejanie łożyskaodklejenie łożyska
błąd przy porodzie BLOGBLOG

Blog Urazy i Błędy Okołoporodowe

Śmierć trzylatka: sąd utrzymał wyroki dla lekarzy

Śmierć trzylatka: sąd utrzymał wyroki dla lekarzy

Śmierć trzylatka: sąd utrzymał wyroki dla lekarzy

Autor: PAP/ rejestrbledowmedycznych.pl

Warszawski sąd okręgowy utrzymał wyroki roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata dla czworga lekarzy ws. śmierci 3-letniego chłopca. Dwoje pozostałych oskarżonych zostało uniewinnionych.

Wyrok jest prawomocny. Rodzice chłopca już zapowiadają kasację ws. uniewinnionych lekarzy. W przypadku pozostałych – jak dodali – będą „sprawdzać możliwości prawne”.

Zimą 2008 r. 3-letni wówczas Jaś zaraził się ospą wietrzną od swojego brata; po chorobie doszło do powikłań. Chłopcem zajmowali się lekarze ze szpitali przy ulicy Niekłańskiej i Litewskiej w Warszawie – w sumie sześcioro. W czasie procesu prokuratura podkreślała, że lekarze popełnili istotne błędy medyczne, a chłopiec, którego stan pogarszał się z godziny na godzinę, był odsyłany z jednej placówki do drugiej.

W pierwszym procesie Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał czworo lekarzy: Michała Zaboklickiego, Agnieszkę Obitko Płudowską, Pawła Łagunę i Magdalenę Janikowską-Cieślak na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i po 5 tys. zł grzywny. Dwoje lekarzy zostało uniewinnionych. Apelację w tej sprawie złożyła zarówno prokuratura, rodzice Jasia, jak i obrońcy lekarzy.

Sędzia Agnieszka Zakrzewska uzasadniając w poniedziałek (20 czerwca) utrzymanie tego wyroku podkreślała, że sprawa jest trudna, bo budzi duże emocje, ale „sąd musi zachować obiektywizm”.

– Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się żadnych uchybień – podkreślała sędzia.

Dodała, że ocena dowodów przeprowadzona została prawidłowo. Wskazała również, że uzasadnienie wyroku przygotowane przez sąd pierwszej instancji było pełne. Sąd ocenił również, że wyznaczona kara uwzględniała drogę życia lekarzy – zarówno przed, jak i po śmierci chłopca, a jej wysokość „była adekwatna do popełnionych czynów”.

– Niestety nic nie wróci chłopcu życia, ale kary muszą być adekwatne do popełnionego czynu. Minęło siedem lat i niezależnie od oceny ci lekarze, którzy przez sąd pierwszej instancji zostali uznani za winnych, pracowali i nie stało się nic, co spowodowałoby, że nie powinni wykonywać zawodu – mówiła sędzia.

Dodała, że lekarze ws. Jasia podejmowali szereg działań ale popełnili błędy, które prowadziły do tragicznego finału. Zaznaczyła, że nie daje to jednak podstaw do zastosowania wobec nich kary zakazu wykonywania zawodu, bo taki zakaz można stosować, gdy postępowanie sprawcy zagraża istotnym dobrom chronionym prawem.

Sąd uznał też, że sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił sprawę w przypadku dwóch pozostałych lekarzy, którzy zostali uniewinnieni.

Matka dziecka Anna Kęsicka podkreślała w rozmowie z dziennikarzami, że wyrok jest rozczarowujący i pokazuje słabość polskich sądów. Zaznaczyła, że kara dla lekarzy nie pełni swojej funkcji, ponieważ nadal mogą pracować.

– Rozumiem, że to najwyższa kara w tym paragrafie, ale ważniejsza jest dolegliwość kary i jej wpływ na postępowanie lekarzy niż wypełnienie kodeksu karnego – powiedziała.

Dodała, że nawet prokuratura domagała się prac społecznych.

Śmierć trzylatka: sąd utrzymał wyroki dla lekarzy

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli ktoś z Twojej rodziny zmarł niespodziewanie w trakcie leczenia szpitalnego i masz powody, aby sądzić, że śmierć nastąpiła wskutek zaniedbania lekarza, niezwłocznie skontaktuj się z Krajowym Rejestrem Osób Poszkodowanych.

Pomożemy Ci ocenić, czy istnieją wystarczające dowody do wniesienia skargi przeciwko szpitalowi i lekarzowi za spowodowanie śmierci bliskiej Ci osoby.

zgłoś błąd medyczny teraz

Wystarczy Twój jeden telefon do nas, aby uzyskać profesjonalną pomoc.

Nie pobieramy z góry żadnych opłat!

Zadzwoń  teraz to nie wymaga wysiłku, a może tylko pomóc.

Telefon 722 080 080, lub napisz do nas kontakt@krop.org.pl

Pokaż 0 Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy pod tym wpisem. Bądź pierwszy!