Śmierć noworodka – dziecko umiera na brzuchu matki
Śmierć noworodka to niezwykle trudny emocjonalnie temat zwłaszcza dla rodzica, który musiał się z tym zmierzyć. Jest to ogromna tragedia, której z pewnością nie da się zapomnieć, tym bardziej jeśli doszło do niej z winy lekarza.
Śmierć noworodka – zaniedbania i obojętność lekarzy
Taka sytuacja miała miejsce w przypadku pani Agnieszki. Termin porodu wyznaczony był na 24 grudnia. Pani Agnieszka oraz jej partner bardzo czekali na swoje pierwsze dziecko, cieszyli się, że będzie ono wymarzonym prezentem na Boże Narodzenie. Kobieta zgłosiła się do szpitala 23 grudnia, jednak odesłano ją do domu, nie wykonując żadnych badań, chociażby takich jak USG czy KTG, i kazano czekać na pierwsze oznaki porodu. Święta spędziła w domu w pełnym oczekiwaniu na przyjście na świat córeczki. Jeździła do szpitala co 2-3 dni, gdyż niepokoiła się, że nie czuje ruchów dziecka albo czuje bardzo słabe. Za każdym razem ignorowano panią, nie robiąc żadnych badań.
Poród nastąpił 14 stycznia po podaniu oksytocyny. Trwał on ponad 6 godzin, był niezwykle bolesny i wyczerpujący. Dziecko urodziło się podduszone, skrajnie niedotlenione z bardzo niskim tętnem. Mimo złego stanu dziecka położono je na brzuchu matki. Dziewczynka sprawiała wrażenie jakby spała. Kiedy po prawie 2 godzinach przyszła pielęgniarka żeby zabrać maluszka, spostrzegła, że dziecko w zasadzie nie oddycha. Konieczna była reanimacja, jednak nie przyniosła ona skutku, w wyniku czego dziecko zmarło. Okazało się, że śmierć noworodka spowodowana była niedotlenieniem okołoporodowym, na skutek zbyt długiej akcji porodowej i niepodjęciu decyzji o cesarskim cięciu.
Śmierć noworodka – śmierć, której można było zapobiec
Analiza zapisów KTG wskazywała spadek tętna, dlatego ciążę należało rozwiązać znacznie wcześniej. Śmierci tej można było zapobiec. Sprawa jest badana przez prokuraturę, jednak nie zwróci to przecież życia córeczki pani Agnieszki.
W opisanej sytuacji doszło do wielu zaniedbań i poważnych błędów ze strony lekarzy. Skutek niestety jest najtragiczniejszy, jaki mógł się zdarzyć.
Strata dziecka jest ogromną traumą, a ból potęguje dodatkowo fakt, że doszło do niej przez lekarzy.
Śmierć noworodka – gdzie szukać pomocy?
Jeśli podejrzewasz, że w Twoim przypadku zawinił personel medyczny, w wyniku czego doszło do błędu medycznego, który spowodował śmierć Twojego Dziecka, niezwłocznie skontaktuj się z nami!
W Krajowym Rejestrze Osób Poszkodowanych znajdziesz specjalistów z wieloletnim doświadczeniem, specjalizujących się w aspekcie błędów medycznych, a zwłaszcza błędów okołoporodowych.
Przeanalizujemy Twoją dokumentację i wskażemy jak i gdzie szukać pomocy. Zgłoś się już dziś! Nic Cię to nie kosztuje!
Więcej o śmierci noworodka przeczytasz tu: https://krop.org.pl/smierc-noworodka-przy-porodzie/
Wystarczy Twój jeden telefon do nas, aby uzyskać profesjonalną pomoc.
Nie pobieramy z góry żadnych opłat!
Zadzwoń teraz to nie wymaga wysiłku, a może tylko pomóc.
Telefon 722 080 080, lub napisz do nas kontakt@krop.org.pl
